Kontrola falownika przed zgłoszeniem serwisowym - czynności serwisowe
Aby mieć pewność, że falownik rzeczywiście nadaje się do zgłoszenia, a więc najczęściej wymiany, należy mieć absolutną pewność, że zostały przeprowadzone wszystkie czynności serwisowe.
Dzięki temu instalator uniknie sytuacji w której po ponownym zainstalowaniu już wymienionego falownika, stanie przed dokłanie takim samym problem czy też usterką z przed zgłoszenia falownika do wymiany.
Oto lista kroków, którą należy zawsze wykonać zanim się skontaktuje z serwisem:
1. Twardy restart falownika, czyli odłączenie falownika od źródeł zasilania AC oraz DC na conajmniej 30 minut. Jest to czas potrzebny do rozładowania napięcia na kondesatorach falownika.
2. W między czasie, należy zdemontować wtyczkę AC falownika i sprawdzić, czy przewody nie mają luzów i są dobrze dokręcone.
3. Następnie należy przejść do kontroli instalacji AC. Należy zkontrolować elementy modułowe wchodzące w skład instalacji (takie jak SPD, RCD) oraz wykonać pomiary napięć AC.
4. Identycznie postępujemy z instalacją DC. Oprócz kontroli i pomiarów napięcia jałowego, należy wykonać jeszcze pomiar rezystnacji doziemienia.
5. Po pomiar napięć i ewentualnie wyeliminowaniu znalezionych usterek , należy ponownie podłączyć falownik do źródeł AC oraz DC.
6. Jeżeli falownik zsynchronizuje się z siecią AC (charakterystyczne "cykanie" przekaźników), należy przejść do pomiarów prądów (np. kleszczami Dica) przewodów AC oraz DC.
W ten sposób na podstawie wykonanych pomiarów, instalator jest w stanie stwierdzić czy falownik pracuje czyli przetwarza energię do sieci.
W przypadku problemów z komunikacją falownika (falownik pracuje), należy wykonać kolejne kroki serwisowe opisane już na tym blogu.
Problemy z połączeniem WLAN
Problemy z połączeniem Ethernet
Super wpis. Wszystkie informacje jak najbardziej przydatne
OdpowiedzUsuńtakie informacje powinny być udzielane już przy montażu instalacji, wielu klientów nie zdaje sobie sprawy, że może samodzielnie rozwiązać problem z falownikiem bez wzywania serwisu. A im szybciej uda się uruchomić od nowa instalację tym będzie mniej strat na energii.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis!
OdpowiedzUsuń